Kim Jesteśmy ?
Połączyło nas przeznaczenie
Skolicka Noc Kupaly to święto żywiołów: ognia, wody, powietrza i ziemi. Zapraszamy do aktywności pod gołym niebem, nad jeziorem, na leśnym campingu wsi Skolity. To koncerty, warsztaty, plażowanie i lokalni twórcy opatrzone własnoręcznymi i oryginalnymi dekoracjami. Ale „Kupała” to zwyczaj obchodzony przed wiekami, przez dawne plemiona, na tych ziemiach żyjące. Nie bogom poświęcony, a naturze. Dla ludzi przez ludzi stworzony. Święto radości, zabawy, miłości. Symboliczne zakończenie chudych miesięcy, witające okres obfitości, tańcami przy ognisku, gdzie się gromadzono niegdyś kupalnie, czyli tłumnie, w czasie przesilenia letniego i najkrótszej nocy w roku. Celem plemiennych i wioskowych spotkań było wytańczyć i wywróżyć sobie płodność, dobre zamążpójście, urodzaj i zwyczajnie szczęście w nadchodzącym sezonie.
jak to się zaczeło
Zaczęło się od organizacji Kupały, opartej na zabawach przodków.
Tradycja naszych, Warmińskich Nocy Kupały sięga dwóch dekad. Inicjatorem był pewien człowiek z lasu, z puszczy prastarej, na wschodniej Warmii, tam urodzony. Pierwsze, kameralne, skromne, jeszcze Kupałnocki, odbywały się w kniejach otaczających jeziora Kośno, Serwent, Artąg, w borach, czasy dawnych plemion pamiętających. Nad jeziorami, rzekami, przy starych leśniczówkach, co roku w innym miejscu. Wianki, kąpiele nocne, tak jak nas Matka Natura stworzyła. Muzyką były wtedy głosy puszczy. Okraszone odrobiną mistycyzmu, a czasem śpiewu, co odważniejszych tego wieczoru panien, gdzie czuwały nad nami duchy z pradawnych wierzeń, a w porannych mgłach zdawało się słyszeć echa śpiewu szamanów sprzed tysięcy lat…
W takim anturażu celebrowaliśmy noc kupały w pierwszych latach. Naturalną koleją rzeczy było wyjście święta do większego grona ludzi. Przełomem był właśnie rok 2013, kiedy to odbyła się pierwsza Kupałnocka na plaży nad Jeziorem Skolickim. W sumie to możemy mówić, że to rodowód obchodów jednej z najstarszych nocy kupały w tym regionie. Kiedy bowiem odbywały się te nasze pierwsze, skromne, sama nazwa Noc Kupały nie była szerzej znana, Internet raczkował, w powszechnej świadomości istniała wiedza o Nocach Świętojańskich, a prócz neopogan, zwyczaj puszczania wianków i celebrowania tego święta dopiero powoli stawał się modny.
Warmińska Noc Kupaly w Skolitach
Kupała Warmińska znalazła stałe miejsce w Skolitach, tu, gdzie przez kobiety splecione, z polnych kwiatów i ziół, marzenia wpadają do jeziora, gdy zachodzi w nim słońce. To tu radosne niewiasty rzucają wianki na wodę, a kawalerowie je wyławiają. Do tańca z ogniem przygrywają odważnym tancerzom i pięknym tancerkom – całe grono bębnów. Tu święto znalazło przyjazne środowisko i nabrało szlifu. Tu znaleźli się ludzie z pasją, którzy podjęli trud podzielenia się z Wami radością i muzyką. Tu ubarwiliśmy ją warsztatami, wykładami, szerokim wyborem jadła i napitków… W Skolitach uroczystość nabrała ostatecznej formuły, a duchy ze Starej Puszczy wyraziły akceptację i zadowolenie.
Począwszy od 2016 impreza ta odbywa się cyklicznie, w oczywistym czasie. To najkrótsze noce w roku wyznaczają jej termin. Kupałą w Skolitach otwieramy wakacje! Przyjeżdżacie na wiejskie pole namiotowe, gdzie zjecie, potańczycie, posłuchacie, nauczycie się dawnych rzemiosł czy alternatywnych sztuk rękodzielniczych. Plaża Wiejska nad jeziorem Skolickim pozwoli zażyć kąpieli słonecznych, wodnych a czasem błotnych. Wynajmiecie rower wodny lub kajak, rozpalicie ogniska. Odpoczniecie w naturze.
My w eterze
Na początku działaliśmy od przyjaciół dla przyjaciół z przyjaciółmi. Dziś już możemy zapraszać gwiazdy polskiej muzyki, wykładowców, zapraszać do strefy rękodzielniczej. Mamy też więcej imprez, warto wspomnieć, że wakacje zamykamy często Skolicką Nocą Chochoła, w zwyczajowym czasie wiejskich dożynek, czyli plonów i końca sezonu letniego. Można nas spotkać również o różnych porach roku, we wsiach, gminach i powiatach ościennych, z misja dobrej zabawy, działań i muzyki…